Pięćdziesiątnica

Pięćdziesiątnica jest dniem narodzin Kościoła i chwałą udzieloną uczniom po Wniebowstąpieniu. Tego dnia, znanego w tradycji żydowskiej jako Szawuot, zgodnie z obietnicą Zbawiciela zstępuje na apostołów Pocieszyciel, Duch Prawdy. Wg świadectwa Apostoła Łukasza uczniowie „byli razem w jednym miejscu”
(Dz 2, 1), kiedy przyszedł Ten, który miał nauczyć i przypomnieć im wszystko to, co usłyszeli od Jezusa Chrystusa (J 14, 26). Samo przebywanie Apostołów w jednym miejscu może świadczyć o ich jedności i zgodności ich woli na to, co się wydarzy. Skupiają się wokół Bogarodzicy, czyli Tej, która stała się naczyniem godnym, by zmieścić w sobie Nieogarniętego. Mimo, że nie ma już z nimi Nauczyciela nie ogarnia ich panika, nie rozpraszają się jak to miało miejsce po Jego aresztowaniu. Już samo zebranie się uczniów jest wstępnym działaniem Świętego Ducha, działaniem integrującym, stanowiącym zaczyn nowego Przymierza i nowego Przybytku. Pragnienie Chrystusa : „Jeruzalem, Jeruzalem (...), ileż to razy chciałem zgromadzić dzieci twoje, jak kokosz zgromadza swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście” (Łk 13, 34) zostaje urzeczywistnione pośród nowego Izraela.

W akcie zstąpienia Pocieszyciela Kościół otrzymał swoją jedność, która została mu darowana jako stan niezmienny. Wobec tego odzwierciedla on, jako wspólnota Ducha Świętego życie boskie, to samo duchowe doświadczenie i rzeczywistość, jakiego wzorem jest Trójca Święta. Tak samo bowiem jak jedna i nierozdzielna jest Trójca Święta tak jeden i nierozerwalny jest Kościół prawosławny. Zadaje to automatycznie kłam wszelkim spekulacjom o instytucjonalnym charakterze egzystencji Kościoła oraz o pojedynczym, historycznym wydarzeniu uświęcenia tylko Apostołów, a nie całej wspólnoty wiernych, którym przewodniczą. Chociaż dokonało się to w określonym czasie i miejscu, działanie Ducha Świętego w Kościele jest działaniem nieprzerwanym i sakramentalnym. W znaczący i jakże piękny sposób uwidacznia to jedna ze stichir święta Pięćdziesiątnicy: „Oto Duch Pocieszyciel spoczął na wszelkim stworzeniu, począwszy od głów apostołów”. Działalność Ducha Ożywiciela i jego funkcje podtrzymywania przy życiu i doskonalenia poprzez uświęcenie wg Ojców kappadockich dotyczy w szczególności człowieka, którego natura polega właśnie na tym, że jest on istotą „teocentryczną” tzn. uczestniczącą jako element realny w życiu Boga. Kościół jako organizm Bogoludzki, dzieło Wcielenia Syna Bożego powołany jest do realizacji planu Bożego wobec człowieka, do jego przebóstwienia. Sam jednak fakt Wcielenia, a nawet Zmartwychwstania okazuje się jeszcze nie wystarczający. Potrzebne jest działanie Ducha, Jego zstąpienie, Pięćdziesiątnica. „Pożyteczne jest dla was moje odejście”

(J 16, 7) mówi Chrystus. Jak wyraża się o. Sergiusz Bułgakow: „ukościelnienie ludzkości w Ciele Chrystusa zostało doprowadzone do końca mocą zstąpienia Świętego Ducha”. Tak jak początek publicznej działalności Jezusa rozpoczyna chrzest, tak początek misyjnej działalności Kościół rozpoczyna z dniem Pięćdziesiątnicy.

W Symbolu Wiary organizm Chrystusowego Ciała, którego oddechem jest Duch Prawdy określany jest również jako „powszechny i apostolski”. Znakomicie tą dążność wyraża ikona Pięćdziesiątnicy, która przedstawia dwunastu apostołów wokół pustego tronu Chrystusa. Jego obecność jest jednak zaznaczona przez ogień i światłość. Na niektórych typach ikon miejsce pośrodku Apostołów zajmuje Matka Boża. Obecność Bogarodzicy w wieczerniku podczas zstąpienia Pocieszyciela nie podlega wątpliwości. „Ta, która z Ducha poczęła i zrodziła”, Orędowniczka rodzaju ludzkiego zajmuje miejsce królewskie. Wg słów o. Kruga: „uwewnętrznia w sobie w przedziwny sposób wszelką władzę i wszelkie posługiwanie, zarówno anielskie, jak ludzkie”. To właśnie Maria-Matka Boża, jako jedna z rodzaju ludzkiego, Oblubienica Boża, na którą za jej zgodą zstąpił Duch Święty podczas Zwiastowania przyprowadza do Chrystusa jego mistyczną Oblubienicę-Kościół Chrystusowy. Podobnie jak Ona Apostołowie „napełnieni zostali Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami”(Dz 2, 4). Nie stworzona łaska w postaci ognistych języków osiadła na każdym, kto znajdował się w wieczerniku i udzielana jest do dzisiaj każdej osobie ludzkiej, każdemu członkowi Ciała Chrystusa. Poprzez działanie Ducha dane zostało apostołom narzędzie misyjne, by móc głosić ewangelię po całej ziemi. Każdy język, którym przemówili apostołowie został w jakiś sposób uświęcony, oczyszczony, stał się istrumentem godnym, by w jedności z innymi wychwalać i wyznawać Trójjedynego Boga. Był to pierwszy krok ku powszechności Kościoła, Kościoła o jednej Tradycji, odznaczającą się wielością i różnorodnością lokalnych tradycji. Pełnia bowiem nie wyraża się w jednolitości, lecz w różnorodności. Jeśli chodzi o apostolskość Kościoła, to wyraża się ona w tym, że opiera się on na wierze nie tylko tych, którzy widzieli zmartwychwstałego Zbawiciela-Jezusa Chrystusa, lecz przyjmując ich funkcje posłanych (Mt 28, 19-20) głosili Królestwo Boże.

W dniu Zesłania Ducha Świętego narodziła się społeczność, która otrzymała pewną strukturę i opierać się będzie na pewnej ciągłości i autorytecie. Właśnie struktura kościelna, autorytet, nauczanie i służenie w Kościele jest uwierzytelnione przez Ducha Świętego. Jedynie dzięki Duchowi Świętemu może być w Kościele zachowana ciągłość i zgodność z Ewangelią Chrystusową. Władza apostolska została przedłużona poprzez akt nałożenia rąk, najpierw apostołów, później biskupów, co gwarantuje ciągłość tradycji apostolskiej i uświęcającej obecności Prawdy w Kościele. „Duch Święty pojawiając się w językach ognia utrwala pamięć tych zbawiających człowieka słów, które Chrystus powiedział apostołom otrzymawszy je od Ojca” głosi pieśń Kanonu w Dzień Świętej Trójcy. O. J. Meyendorff zauważa, że „przypomnienie” i „wiedza” zaszczepione przez Ducha apostołom nie są funkcjami intelektualnymi, lecz oświecenie życia ludzkiego jako całości.

Jak głosi exaposteilarion święta „Ojciec jest światłością, Słowo jest światłością i Duch Święty jest światłością, która została zesłana apostołom jako języki ognia i dzięki której cały świat jest oświecony i czci Trójcę Świętą”. Świat, o którym mowa obecny jest w sposób symboliczny na ikonie Pięćdziesiątnicy pod postacią starego króla. Kompozycja ma więc charakter zstępujący i dzieli się wyraźnie na trzy części. Na samej górze zaznaczona jest obecność Boga. Promienie zstępujące na głowy apostołów w postaci języków ognistych podkreślają działanie Ducha Świętego. Poniżej Kościół w osobach apostołów i Matki Bożej. Na samym dole wyobrażenie kosmosu, uwięzionego w czarnej niszy, potrzebującego pomocy i uświęcenia. Stary król wyciąga ręce w błagalnym geście ku światłości i zbawieniu głoszonemu przez apostołów. Jego postawa wyraża akt pokory i oczekiwania. Mimo, że milczy jego przesłanie jest jasne „salus extra ecclesiam non est (poza Kościołem nie ma zbawienia)”.



Artur Aleksiejuk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz