W dziale Zeszłoroczna Pisanka zajmiemy się nieświeżymi jajkami. Przypuszczam, że jajek zbierze się przynajmniej koszyczek. Przynoście swoje jajka. Piszcie o rzeczach, które Was irytują, gorszą, zawstydzają; o których się nie mówi, mówi się za mało lub nie tak, jak uważasz, że powinno się mówić. Jeżeli Twojego tekstu nie przyjął Przegląd Prawosławny, Wiadomości PAKP ani Osservatore Romano, to przyjmie go Zeszłoroczna Pisanka. Jeżeli proboszcz zaczął Cię unikać, to znaczy, że twoje pytania, rozważania, problemy nadają się do Zeszłorocznej Pisanki. A może okaże się, że jajko wcale nie jest zgniłe… A może wszyscy w końcu będą musieli przyznać, że coś brzydko pachnie… Coś w każdym razie trzeba zrobić z zeszłorocznymi pisankami.
A co mamy dzisiaj? Homoseksualizm – temat na naszym polskim, prawosławnym podwórku zupełnie nieistniejący lub występujący śladowo. Jednocześnie problem ważny, wstydliwy, aktualny, i czy aby na pewno przez Cerkiew rozwiązany? Klasyczne zgniłe jajeczko… Nie chciałbym, aby prezentowany poniżej artykuł został potraktowany jako dekret, podsumowanie, kropka. Jest to raczej zaproszenie do refleksji i dyskusji. Oczywiście na łamach Artosa.
Syty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz