O święcie Objawienia - Chrztu Pańskiego

Gdy chrzciłeś się w Jordanie, Panie, objawiła się chwała Świętej Trójcy,
Albowiem głos Ojca zaświadczył o Tobie, nazywając Cię umiłowanym Synem,
I Duch pod postacią gołębicy zwiastował prawdziwość słów.
Chryste Boże, któryś się objawił w świecie i świat oświecił - chwała Tobie!
Troparion Chrztu Pańskiego
Żadne święto Kościoła prawosławnego, poza oczywistym wyjątkiem Świętej Paschy, nie objawia lepiej prawdziwej Chwały Bożej niż uroczystość Teofanii (Objawienia Bożego, Chrztu Pańskiego), celebrowana każdego roku 6(19) stycznia. Wielkanoc obchodzona była od początku chrześcijaństwa w czasie żydowskiej Paschy, będąc corocznym przeżyciem ukrzyżowania, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Św. Paweł pisał do Koryntian: "Chrystus został bowiem złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy święto nasze." (1 Kor. 5,7-8). Najstarszym zaś obok Wielkanocy świętem Kościoła był Chrzest Pański. Tradycja jego obchodzenia zakorzeniona była na długo przed ustanowieniem takich świąt, jak Boże Narodzenie i Zwiastowanie. Dostojeństwo i wagę nadawaną temu świętu podkreśla niezwykle uroczysta jego celebracja w starożytnym Kościele etiopskim, gdzie po dziś dzień jest ono drugim co do ważności dniem roku liturgicznego.

W chwili chrztu Jezusa Chrystusa dokonanego przez św. Jana Chrzciciela słyszano głos Boga Ojca, świadczącego o Jezusie, jako o swoim Synu. Jednocześnie Święty Duch pod postacią gołębicy zstąpił Nań. Tym sposobem objawiona została tajemnica Boga istniejącego jako Święta Trójca; prawdziwe światło prawdziwej wiary ukazało się światu. Objawienie to potwierdziło również boskość Jezusa Chrystusa jako drugiej osoby Świętej Trójcy, Słowa Bożego, które wcieliło się w naszym upadłym świecie.

Rozumiemy więc dlaczego najwcześniejsza i najpóźniejsza z Ewangelii (św. Marka i św. Jana) rozpoczynają się nie opisem narodzin Chrystusa, lecz Jego chrztu. Obydwie Ewangelie wyrażają dwa najbardziej "skandaliczne" dla pogan artykuły chrześcijańskiej wiary: że Jezus Chrystus jest Bogiem wcielonym, i że Bóg w Trójcy Świętej objawił się światu po raz pierwszy właśnie w chwili Jego chrztu w Jordanie, tuż przed rozpoczęciem Jego nauczania. Prawda o osobie Jezusa Chrystusa była więc jednocześnie prawdą o niestworzonej, trójjedynej naturze prawdziwego Boga. Tym samym monoteizm chrześcijan wyróżniał się wśród innych wielką, personalną, intymną więzią łączącą Boga i człowieka. Słowo, które "stało się ciałem" nauczyło ludzi zwracać się do Boga "Ojcze nasz".



Powyższy fragment zaczerpnięto z książki kanadyjskiego autora Williama Busha "Misterium Kościoła" wydanej w 1999 roku przez wydawnictwo Regina Orthodox Press.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz