Wrocław

W ostatni weekend przed świętami Bożego Narodzenia obchodzonymi według kalendarza juliańskiego grupa młodzieży z parafii wolskiej wybrała się na bratnią wizytę w parafii pw. św.św. Cyryla i Metodego we Wrocławiu. Była to już druga taka wyprawa w ostatnim czasie. Cel, jaki nam przyświecał, to uczestniczenie w nabożeństwach celebrowanych w języku polskim.

Dla części grupy kontakt z polskim językiem liturgicznym był pierwszy w życiu. Inni już mieli takie doświadczenia za sobą. Należy tu nadmienić, że wrocławska prawosławna parafia jest jedyną w Polsce, dla której właśnie polski jest językiem nabożeństw. Pierwsze takie nabożeństwo zostało odprawione w 1973 roku i tak jest do dziś dnia w każdą niedzielę i święto. Proboszczem parafii od samego początku (tzn. od 12 października 1970 r.) jest o. Eugeniusz Cybulski, człowiek bardzo ciepły i chętnie snujący opowieści o swojej pracy w tej wyjątkowej „owczarni”.


W tym miejscu chcielibyśmy podziękować naszym przyjaciołom: Markowi i Mirkowi oraz ich rodzinom i znajomym, którzy całą nasza jedenastkę przyjęli pod swój dach jak najbliższych krewnych. Dzięki chłopcom w czasie wolnym poznaliśmy kilka ciekawych miejsc wrocławskiej starówki, spróbowaliśmy miejscowej kuchni (niezła rybna restauracja) i zawsze mogliśmy dotrzeć w interesujące nas miejsca.


We Wrocławiu spędziliśmy udane dwa dni, uczestniczyliśmy w wieczerni i liturgii celebrowanej po polsku, a do Warszawy przywieźliśmy kompletny nutowy zapis liturgii.

Co mnie zaskoczyło to fakt, że liturgia po polsku nie była dla mnie tak szokująca, jak się tego spodziewałem. Okazało się, że i po polsku można się wpasować w słowiańską melodykę. Muszę jednak zauważyć, że o zrozumiałości nabożeństwa decyduje nie tylko jego język, ale także wyraźny śpiew chóru i własne skupienie na słowach modlitwy.

Andrzej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz